Farro to gatunek zboża, który uprawiali już starożytni. Mało się o nim słyszy, a to właśnie od niego pochodzi włoska nazwa mąki – farina. Poznajcie bliżej pszenicę płaskurkę! – bo taką nosi nazwę w języku polskim ten toskański przysmak.
Właściwie istnieją trzy odmiany farro: piccolo (samopsza), grande (orkisz) i medio (najbardziej popularne w Polsce; praktycznie jest to synonim płaskurki). Znano go już Mezopotamii, następnie było bardzo popularne w starożytnym Rzymie, gdzie za pomocą specjalnych młynków pozbywano się jego twardych osłonek. Nawet w Polsce jest kojarzone z początkami rolnictwa. Po wielu wiekach ogromnej popularności zaczęło być wypierane przez pszenicę, której ziarna były dużo łatwiejsze w obróbce, co znacznie przyspieszało przyrządzanie.
(Super)właściwości odżywcze
Ponownie upłynęło wiele czasu zanim zdano sobie sprawę, że wspomniane twarde osłonki, w gruncie rzeczy są pełne minerałów (szczególnie wapń, fosfor i magnez), witamin i innych cennych substancji. To nim właśnie farro zawdzięcza swoją ciemniejszą barwę. Zwiera również dużo błonnika i β-glukanów regulujących stężenie cukru i cholesterolu we krwi. Po namoczeniu, ziarna trzykrotnie zwiększają swoją objętość, co wpływa na uczucie sytości. Przyspiesza także trawienie, poprawia odporność, zapobiega nowotworom układu pokarmowego. Jednocześnie należy do najmniej kalorycznych zbóż (335 kcal/100 g).
Płaskurka jest dużo bardziej odporna na choroby i niedogodności klimatycznie, dzięki czemu nie wymaga stosowania nawozów, pestycydów. Dzięki twardej łusce jest chroniona przed zanieczyszczeniami To doskonała roślina dla upraw ekologicznych!
Farro, docenione za wyjątkowe właściwości zdrowotne, wraca do łask i zaspokaja potrzeby wszelkich poszukiwaczy superproduktów. Lecz nie tylko! Smakosze kuchni włoskiej doceniają również jego smak i możliwości kulinarne.
Farro w kuchni
Ma lekko orzechowy smak. Można je wykorzystać dokładnie tak jak kasze, orkisz, czy ryż. Sprawdzi się w kompozycjach sałatkowych lub może posłużyć jako baza do dań typu farrotto (risotto z farro 😉 )
Ziaren farro nie trzeba wcześniej namaczać (choć ze względów zdrowotnych warto to zrobić – ułatwia to trawienie i wchłanianie substancji odżywczych). Należy je wcześniej przepłukać w zimnej wodzie a następne gotować w świeżej wodzie (1 szklanka zboża na 3 szklanki wody) ok. 30-40 minut od chwili zagotowania.