Dostępnych jest tak wiele przepisów na ciasto do włoskiej pizzy, że aż trudno się zdecydować, który wybrać? Ja polecam Wam ten! Dlaczego? Zawiera ważne etapy, dzięki którym pizza jest naprawdę smaczna, lekkostrawna i jak najbardziej autentyczna w smaku.
Jak to osiągnąć? Przeczytaj, a potem sam wypróbuj przepis.

Włoska pizza – trzy rzeczy, o których ie możesz zapomnieć
Ten artykuł pomoże Ci, krok po kroku, przygotować naprawdę dobrą włoską pizzę. Przepis zakłada, że masz więcej czasu i pozwolisz wyrastać pizzy dość długo – najlepiej około 36 godzin. Nie pójdziesz na skróty? Obiecaj! 🙂
Zanim przeczytasz przepis, chciałabym, żebyś zwrócił uwagę na trzy, moim zdaniem, najważniejsze kwestie:
- Dobra mąka 00 – najlepiej włoska, świeża, z dobrego źródła.
- Mała ilość drożdży – tak! Niech Cię to nie zdziwi. Ciasto na pizzę potrzebuje tylko minimalnej ilości drożdży.
- Odpowiednio długie wyrastanie – tak jak pisałam wcześniej, spróbuj nie iść na skróty. Pozwól wyrastać pizzy ponad dobę, a ciasto będzie nie tylko smaczniejsze, ale i łatwiejsze do strawienia przez nasz żołądek.
Podstawowy przepis na ciasto do pizzy
Czego będziesz potrzebować?
- 4 szklanki mąki (ok. 500 g mąki pszennej 00, najlepiej tej lub tej ponieważ posiada dużą ilość glutenu i pochodzi z rzemieślniczej produkcji we Włoszech)
- 1 duża szklanka wody (ok. 300 g)
- 10 g świeżych drożdży (tyle używałam na początku. Docelowo spróbuj zmniejszyć ilość do 2-4 g)
- szczypta cukru (do zaczynu)
- 1 płaska łyżka soli kamiennej (ok. 15 g)
- 1 łyżka oregano lub ziół prowansalskich (opcjonalnie)
- 5 łyżek oliwy z oliwek (lub tej) (opcjonalnie)
Z podanych składników powinieneś przygotować 4 cienkie i chrupiące pizze (ok. 30 cm średnicy) lub 3 nieco grubsze pizze.
Zaczynamy – od zaczynu!
W niedużym naczyniu, np. kubku, umieszczamy:
- 10 g drożdży świeżych,
- szczyptę cukru,
- łyżeczkę mąki,
- 5 łyżek ciepłej wody
Woda powinna być ciepła, ale nie gorąca (ok. 30-40 st. C).
Wymieszaj składniki do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji. Naczynie przykryj bawełnianą ściereczką i odstaw do wyrośnięcia w ciepłe i nieprzewiewne miejsce. Drożdże rozpoczną pracę i zaczyn spieni się. Zaczyn będzie gotowy, gdy wypełni kubek. Miej go na oku!
Wyrabianie ciasta
Przygotuj dużą miskę i wsyp do niej odmierzoną ilość mąki. Wymieszaj ją łyżką, aby mąkę napowietrzyć. Dodaj wyrośnięty zaczyn. W tym momencie możesz też dodać suszone oregano lub zioła prowansalskie.
Wyrabiaj solidnie, energicznie – ważne, by robić to ruchem zagarniającym od góry (ten sposób pomoże jeszcze lepiej napowietrzyć ciasto). Wyrabianie ręczne trwa ok. 15-20 minut i raczej trudno ten czas skrócić. Wynika to z tego, że gluten potrzebuje określonej ilości czasu, by się uaktywnić.
Konsystencja ciasta po wyrobieniu powinna być miękka, elastyczna i powinno ono samo odchodzić od dłoni.
Jeśli podczas wyrabiania ciasta:
1. ciasto się lepi o rąk – dodaj trochę mąki! To jeszcze nie to.
2. ciasto się nie lepi w ogóle – dodaj trochę wody! Walcz dalej.
3. ciasto nie lepi się do rąk, ale ma zwartą konsystencję – brawo! To był Twój cel! Przejdź do kolejnego etapu.
Wyrastanie ciasta
Po przygotowaniu ciasta dzielimy je na 4 jednakowe kulki wielkości pięści lub pozostawiamy w postaci 1 kuli.
Posypujemy mąką. Dzięki temu ciasto nie wyschnie.
Następnie wkładamy do miski i przykrywamy folią spożywczą (tak by dotykała powierzchni ciasta ale nadal było możliwe swobodne wyrastanie ciasta).
Tak przygotowane kulki wkładamy do lodówki na 36 godzin (lub krócej/dłużej, w zależności od rodzaju mąki). Im więcej glutenu ma mąka, tym dłużej powinna wyrastać.

Przygotowanie ciasta do pieczenia
- Wyjmij ciasto z lodówki, aby nabrało temperatury pokojowej. Dzięki temu ciasto będzie łatwiejsze do rozwałkowania (min. 1 h przed pieczeniem).
- Podziel ciasto na 4 kulki wielkości pięści, jeśli nie zostało to zrobione wcześniej.
- Przygotuj stolnicę lub matę silikonową do wałkowania oraz wałek. Stolnicę podsyp solidnie mąką.
- W pierwszej fazie formowania, rozwałkuj kulkę wałkiem. Potem będzie łatwiej kształtować placek za pomocą dłoni, delikatnie i cierpliwie rozciągając.
Nakładanie składników
Łyżką lub chochelką nałóż sos pomidorowy. Najlepiej jeśli zrobisz to kolistym ruchem od środka na zewnątrz. Pamiętaj, aby zachować 1 cm odstęp między brzegiem ciasta a sosem.
Dodaj pozostałe składniki: ser, np. mozzarella – w formie wiórków lub poszarpanych cząstek, kilka plastrów wędliny/oliwki/karczochy/bazylię. Pamiętaj, by dodatki stosować z umiarem (max 3-4 składniki).
Następnie przełóż ciasto na blachę do pieczenia z wyposażenia piekarnika lub kamień do pizzy. Ważne, by blacha/kamień nagrzewały się razem z piekarnikiem.
Aby ciasto podczas pieczenia nie przywarło do blachy, możesz posmarować blachę olejem, wyłożyć blachę papierem do pieczenia/folią aluminiową/silikonową matą do pieczenia.
Pieczenie pizzy
- Najlepsze ustawienia piekarnika: termoobieg. Sprawdza się najlepiej, ponieważ piekarnik najszybciej uzyskuje pożądaną temperaturę. Jeśli tej opcji nie ma, ustaw „góra-dół”.
- Ustaw maksymalną dostępną temperaturę. Zwykle to ok. 220-250 st. Celsjusza. Chociaż bywają również piekarniki z temperaturą 300-350 st,
- Włóż pizzę na środkowe prowadnice w piekarniku.
Pieczenie w 250 st. Celsjusza w termoobiegu trwa od 4 do 5 minut.
Sprawdzaj co minutę jak wygląda pizza.
Trudno jednoznacznie określić jak długo powinna piec się pizza w Twoim piekarniku. W tak krótkim czasie pieczenia jest wiele zmiennych, które wpływają na ostateczny efekt. Upiecz pierwszą pizzę i sam oceń, czy jest dla Ciebie odpowiednia. Jeśli będzie zbyt twarda – skróć czas pieczenia (i odwrotnie).
Eksperymentuj, a dojdziesz do perfekcji!
Włoska pizza – jaki jest jej SEKRET?
Powody są bardzo proste, tak jak prosta jest włoska pizza… Przede wszystkim zawsze pamiętaj o najlepszej jakości składnikach. We włoskiej pizzy jest ich niewiele więc zadbaj, by mąka, oliwa, sos pomidorowy i dodatki były najlepsze, jakie uda Ci się zdobyć. Zobaczysz różnicę i już więcej nie zgodzisz się na ”kompromis” w postaci „zwykłej” mąki, marketowej oliwy czy taniej mozzarelli. Dodatki nakładamy z dużym umiarem! Powstrzymaj polską, ułańską fantazję.
Nawet tak prosty przepis (pizza to w końcu rodzaj pieczywa chlebowego) wymaga praktyki. Nie zrażaj się więc, gdy za pierwszym razem nie wyjdzie taka, jaką pamiętasz z włoskiej ristorante. Spróbuj wydłużyć lub skrócić czas pieczenia, sól dodaj po albo przed wyrastaniem, kolejnym razem wyrabiaj ciasto nieco dłużej. Zobaczysz efekty i wyciągniesz wnioski.
Nie odpuszczaj, gdy za pierwszym razem przygotowanie zajmie Ci dużo czasu, kuchnia będzie wyglądała jak pobojowisko a kształt placka ostatecznie bardziej przypomina trójkąt lub jajo… Kolejnym razem będzie lepiej!
Eksperymentuj, ale jednocześnie pamiętaj o podstawach!
Smacznego! Buon appetito!
Wypróbuj również ten przepis na pizzę z czasem wyrastania ok. 3 godziny.
Albo coś przeoczyłem, albo oliwa do tej pizzy jest niepotrzebna
Jest potrzebna opcjonalnie i jest na liście składników 🙂
Ten przepis jest wuja wart. Wszystko się nie zgadza i nic nie ma wspólnego z pizzą rodem z Włoch.
1. Ciasto do pizzy powstaje z czterech składników – mąka 00, woda, sól, drożdże. Ktoś, kto dodaje oliwy, cukry, nie daj boże jajka, mąki, nie robi pizzy, tylko zapiekankę!
2. Ciasto nie musi wyrastać 36 godzin! Zwykle dobrą pizzę można zrobić już po 4-6 godzinach wyrastania ciasta w temperaturze pokojowej. Choć zwykle 8-12 godzin jest zupełnie odpowiednie na przefermentowanie większości cukrów z mąki.
3. Wałkowanie to profanacja pizzy! Zarówno dość gruby jak i ultracienki placek wyrabia się dłońmi!
4. Odpowiednia temperatura dla pizzy to około 350-400 st. C i pieczenie przez 1:30 do maksymalnie 3-4 minut! Także w domowym piekarniku można sobie odpiec co najwyżej mrożonego marketowego gniota, na pewno tutaj pizza nie wyjdzie. W domowych warunkach spróbowałbym kamienia i grilla z przykryciem. Zaznaczam – spróbowałbym, bez żadnej gwarancji sukcesu. Po pieczeniu w 250 stopniach w piekarniku domowym przez 4 minuty wyjdzie wstrętny zakalec z rozmazianymi dodatkami a’la zapiekanka z lokalnej poddyskotecznej budy.
5. Sekrety pizzy to zdecydowanie:
– doskonale wyrobione ciasto, długo i z zaangażowaniem, z wyłącznie 4 składników w kolejności woda, drożdze, mąka (1/4), sól i stopniowo 3/4 mąki.
– bardzo skromna ilość dodatków a w szczególności sosu, żeby woda z niego zdążyła częściowo odparować w trakcie pieczenia w temperaturze 400 st. C.
– pieczenie w piecu w temperaturze jak wyżej na kamieniu przez około 2 minuty,
I to cały sekret 🙂 Dziwię się, że w ramach delikatesów włoskich można opowiadać takie kocopoły. Owszem, biznes is biznes, ale przecież macie w ofercie i pomidory pelati, i oliwki (które na pizzy smakują wybornie), i karczochy, i mąkę 00 dobrej jakości. Po co psuć to takimi poradami?
Ale kto sobie zapewni temperaturę 400 stopni w domu? Są specjalne opiekacze do pizzy o mocy 6000W ale przepis trzeba dostosować do możliwości wykonawczych przeciętnego polskiego domu, nikt sobie nie będzie budował na balkonie ceglanego pieca do pizzy opalanego drewnem. Przepis tylko tym odbiega od twojego – przecież jako dodatki zalecone są kapary, oliwki, salami, ale z umiarem, i zalecane najlepszej jakości, także mąka 00
więc o co chodzi?
Uwielbiam pizze a szczególnie te najprostszą na grubym chrupiącym cieśnie. Jeszcze samemu nigdy nie robiłem a widzę że warto zacząć. Dodam od siebie ciekawostkę i pizzy a mianowicie większość osób źle przelicza jaką się najbardziej opłaca kupić czy robić https://totemat.pl/jaka-pizze-wybrac-ktora-pizza-najbardziej-sie-oplaca/ im większa tym zawsze wychodzi znacznie taniej. Czy taką własną można też zamrozić na później – no i czy surową czy już podpieczoną?
Można zamrozić kulki surowego ciasta 🙂
Ale super przepis. Włoska pizza to zdecydowanie to co lubię! 🙂 Na zdjęciach wygląda przepysznie. Ogromny plus za cienkie ciasto, bo nie przepadam za pizzą na grubym cieście.
Super, bardzo się cieszę, że Ci się podoba 🙂
Bardzo dużo drożdży. Ja na pół kilograma mąki 1 gram drożdży. Potem bardzo długie wyrastanie ciasta.